Tadeo - łącznie mam całkiem spory staż małżeński, fakt, że w odcinkach. Ale rozwaliła mnie ostatnio rada moich 2 ziomów z kapeli, obaj ciągną związki już po dekadzie, albo i lepiej (razem powiedzieli to samo, jestem rozjebany do dziś): "Stary, nie można się babą przejmować, po prostu nie można". Koniec cytatu.
Edito: oj, sorry Sinner. To nie zawsze zależy od nas samych. Cieszę się naprawdę, że tak dobrze trafiłeś, na to wygląda. Mam nadzieję, że nawet nie wiesz, ile złego Cię omija.