No na pewno. Zawsze jak coś zgubię to zamiast opisać jak to wygląda to streszczam tajemne moce tegoż przedmiotu.
"Zaginął rower. W 1998 startowałem na nim w wyścigu Thriatlon Brodnica i zająłem wtedy czwarte miejsce. To był mój najlepszy czas, a po zawodach poszliśmy na kiełbaski. Czy ktoś widział taki rower?"