Ok, pewnie, macie rację to też wiem.
Ale jestem na tyle powściągliwy w kupowaniu tony gitar, że tak naprawdę oprócz aspektów wizualnych, rodzaju pipów, mostka, to nie mam zielonego pojęcia jaką gitarę o jakiej dokładnej specyfikacji bym chciał, ba, pewnie niektóre aspekty by mnie zaskoczyły, bo o nich najzwyczajniej nie wiem.
A przecież wszyscy tu piszą, że jak lutniczą gitarę kupować, to trzeba wszystko wiedzieć i być pewnym i fogle....
I kółko się zamyka ...