liniowy i bez kombinowania i majstrowania. I nagle sie okaze, ze ludzie zaczeli zarabiać wyższe kwoty.
W normalnym społeczenstwie mozna byc dumnym jak sie zarabia więcej. W bankach i innych takich jesteś wiarygodny.
Póki co ponownie dostałę wezwanie jako przestepca skarbowy. Uporczywe uchylanie się od terminowych wpłat podatku VAT. Dostali tyle tego VAT ze mnie chooi strzela, dostali procenty, za spóźnienie, tydzień czy tam dwa a i tak im mało dojebieo standardowo mandat. I żadna opcja tego nie ucywilizowała oni mają swoje terminy a reszta ich wali.
No i ponownie jestę złodzieję a nawet przestępcą.
Liniowy już mamy, 19% i styka. Ale wydaje mi się, że zaproponowana przeze mnie opcja liniowego ma jakiś sens, bo odciąża najuboższych, a naprawdę bogaci mają wybór. Poza tym, spójrz, dla jakiego dochodu liniowy zaczyna mieć sens w tym systemie.
