paczka jest PRZE-ZA-JE-BISTA !
Tego właśnie mi brakowało. Przeleciałem nowości tylko ogólnie, skupiłem sie na razie na kręceniu Peaveya 5150 oraz modyfikacji pod siebie presetów na tym wzmaku, które ściągnąłem z netu. Cuuuda, panie. Po prostu cuda
Opłacało się wydać te dwie stówki.
No to cieszę się Twoim szczęściem. Wyłącznie, bo ja nie wiem, co Was tak cieszy

Jeśli chodzi o sytuację POD -> końcówka -> kolumna gitarowa - to nadal jest tak sobie. Ba, symulacja Mesy nadal jest przyjemniejsza w odbiorze, niż ten nowy 5150. No do dupy to brzmi, tak, srak, direct, stack power amp, z wyłączoną symulacją paczki, z testowo włączoną. Ni chuja. Da się oczywiście grać, ale w porównaniu z Kemperem czy choćby JamUp - nadal bieda. No i znów - dlaczego rzeczy z JamUp czy zwyczajne, niewychuchane profile na Kemperze brzmią od ręki, a tu trzeba kręcić, nęcić, do zmęczenia uszu, zanim coś fajnego się usłyszy?