Ja zaczalem ogladac mini serial The Jinx: The Life and Deaths of Robert Durst. Na razie pierwszy odcinek poszedl ale klimat jest super. To taki w sumie bardziej dokument jest, niz faktyczny serial. Historia jest konkretnie zakrecona, panu Durstowi tak zle z oczu patrzy, ze szok. Calosc fajnie zmontowana, oglada sie z zapartym tchem. Sa zdjecia policyjne, stare nagrania, tasmy, nowe wywiady itd.
( Obraz usunięty.)
Skonczylem tego Jinxa, no jest mega musze przyznac. Ostatnia scena to w ogole jest takie WTF!!! Niesamowita historia, zdecydowanie polecam wszystkim ten dokument. 6 odcinkow, po godzine kazdy. Na prawde warto!.