Autor Wątek: Coś się kończy, coś się zaczyna, czyli "last ride of the jeż"  (Przeczytany 4407 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 911
Teraz wchodzę rzadko, tudzież wcale, bo po prostu nie mam czasu (gdzie te 2 wiadomości średnio dziennie? :D), ale żeby zaraz tak oficjalnie? Nie dałeś nawet zatęsknić i sprawdzić, czy ktoś o Tobie pamięta... ;)



[ * ]
Cieplewo
Paczki z głów!