Weźcie pod uwagę, że żarcie z proszku jest tylko uzupełnieniem diety, a nie zastępstwem posiłków. Jedzenie ciągle tego samego jest monotonne, ale idzie się przyzwyczaić. Zresztą urozmaicić sobie przecież można - ja tego nie robię, bo to co jem jest najszybsze do przyrządzenia. Czasu mam mało, ciągle zabiegany jestem. I nie chce mi się kombinować w kuchni Zresztą co jakiś czas pozwalam sobie na jakieś rarytasy, no i przy wyjazdach, które w sezonie letnim mam dość częste jem to, co jest dostępne, ale i tak staram się wybierać czyste żarcie.
Jeśli chcesz żeby Cie brali na poważnie to musisz wrzucić swoje zdjęcia bro.