Autor Wątek: Lekka siódemka?  (Przeczytany 18454 razy)

Offline buch

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 71
Odp: Lekka siódemka?
« 16 Kwi, 2015, 17:11:06 »
może jakiś headless?

Miałem. Ciężki. Więc to chyba bardziej zależy od masy korpusu niż tego, czy ma łep czy nie.

Prędzej Parker, ponoć lekkie wiosła. O tu proszę, jaki ładny:
http://www.thomann.de/pl/parker_maxx_fly_7_db.htm

A więc postanowione, bierę Parkiera.

Mój problem zaczął się pewnie od Yamahy, która jest dość ciężka jak dla mnie, a że lubię grać stojąc (3x3h próby w tygodniu, oprócz tego w domu, oprócz tego wszystkie inne ciężary, które z przyzwyczajenia noszę na tym ramieniu) to się to po paru latach skumulowało, i mam problem.

Seria S Ibaneza ma być ponoć super lekka, w sumie grałem raz na jakiejś ósemce S i chyba była dość lekka, ale wtedy jeszcze nie miałem Jacksona. Już nawet byłbym się w stanie z 26,5 rozstać, gdyby się coś sensownego pojawiło.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
2 Odpowiedzi
4885 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Paź, 2006, 17:04:51
wysłana przez nikt
27 Odpowiedzi
11234 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Mar, 2011, 08:58:54
wysłana przez regecore
42 Odpowiedzi
18991 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Paź, 2013, 08:54:41
wysłana przez commelina
19 Odpowiedzi
11693 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Sty, 2014, 19:46:48
wysłana przez wiaderny
12 Odpowiedzi
6494 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 11 Sty, 2021, 00:16:09
wysłana przez Omlet