Autor Wątek: Czego w życiu nie polecicie? ;)  (Przeczytany 15392 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Ja najpierw myślałem, że w ogóle ten temat jest/był mi nieznany, ale skoro dawałem "lubię to"... ,)

Nawiązując do kół, to ja je przekładam sam. Przy okazji zerknę na zawieszenie, hamulce i wszystko czdgo zwykle nie widać. Nie dalej jak wczoraj przy tej okazji podczyściłem ranty tarcz. A nie zajmuje to ani 2 godzin, ani nie kosztuje 20 zeta - no chyba że "ziomek z bloku" ci to robi po znajomości to tyle weźmie.

Kontynuując - jeśli @Sylkis chcesz nadal przepisy na dobry móżdżek (raczej tej formy się używa kulinarnie) to mogę podesłać na pewu ;) Ale skąd to dzisiaj wziąć to nie mam pojęcia, zresztą jak kilku innych rzeczy typu ogon wołowy (genialną zupę się na tym robi). Ale ja fogle jestem podrobożerny ;D
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.