Ja najpierw myślałem, że w ogóle ten temat jest/był mi nieznany, ale skoro dawałem "lubię to"... ,)
Nawiązując do kół, to ja je przekładam sam. Przy okazji zerknę na zawieszenie, hamulce i wszystko czdgo zwykle nie widać. Nie dalej jak wczoraj przy tej okazji podczyściłem ranty tarcz. A nie zajmuje to ani 2 godzin, ani nie kosztuje 20 zeta - no chyba że "ziomek z bloku" ci to robi po znajomości to tyle weźmie.
Kontynuując - jeśli @Sylkis chcesz nadal przepisy na dobry móżdżek (raczej tej formy się używa kulinarnie) to mogę podesłać na pewu
Ale skąd to dzisiaj wziąć to nie mam pojęcia, zresztą jak kilku innych rzeczy typu ogon wołowy (genialną zupę się na tym robi). Ale ja fogle jestem podrobożerny