wuju, to jak wy nagrywacie? od końca?:d myslalem ze gary na początku ![;) ;)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/wink.gif.pagespeed.ce.8Fgga7j_cy.gif)
Ano od końca!
![;) ;)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/wink.gif.pagespeed.ce.8Fgga7j_cy.gif)
Jeszcze nie jesteśmy Behemoty, żeby się wyjebać w Polskę i zamknąć na miesiąc w dobrym studio. Ale ukręcony sound gitar jest miazga!
1. nie nagrywajcie tylko do klika! Nasz realizator jest multinstrumentalist
ą, w tym także garmenem i programistą
![;) ;)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/wink.gif.pagespeed.ce.8Fgga7j_cy.gif)
(I love you Czasza!) i na szybko składa gary komputerowe - 50x większy komfort nagrywania! A klik i tak leci czasem dodatkowo.
2. Nie mogliśmy garów nagrać najpierw, bo mieliśmy dopiero 3 próby z nowym garmenem. Na naszym myspace są 2 kawałki nagrane ze starym bębniarzem, tym, do którego mieliście zastrzeżenia, że gra jak automat. Facet miał(ma) na żywo niestamowite pierdolnięcie z łapy, ale grał mało technicznie. Nowy gość to dla mnie po prostu wariat, będzie dobrze.
3. Gitarzysta dochodzi do siebie w czołowym zderzeniu, a wokalista na saksach. Nie ma więc na co czekać, zrobiłem już 7 kawałków, w tę sobotę bilans stanie na 9 gotowych - gitara, solówki i bas. I gary nagramy na końcu, przed wokalem! A w lato pięknych 11 numerów zaatakuje uszka!
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi, zdam relację z nagrywania bębnów, bo reszta to pikuś.