Birdman był super, też polecam! Spoiler Eeee doobre. Jak nic uchwyciłeś klimat.
W zasadzie to fabułę każdego filmu można tak ztrywializować. np.: Coś - kosmita zabija ekipę badawczą udając jej członków czym wzbudza nieufność wśród załogi Kruk zawsze wydawał mi się bają dla gotek nastolatek. Diuna Lyncha to chała, znacznie ciekawszy jest dokumentalny o Diunie Jodorowskiego, której nie nakręcił. Wcześniej wspomnianą zajebistość Birdman potwierdzam. Zaskoczył mnie Inarritu, zupełnie inny niż jego poprzednie filmy. No i muzyka No ale "Coś" sie tam dzieje. Wcale nie trywializowałem tych wampirów Jarmusha, tam naprawdę nic więcej nie ma. Przynajmiej ja nie widze ukrytych intencji czy przesłania. No może gdyby faktycznie była większa chemia między aktorami to tytuł nabrał by sensu.
Co do Kruka to z perspektywy czasu potwierdzam. Choć ja to oglądałem jak jeszcze nie było goth nastolatek na świecie. Ale dobra rozpędzamy się w offa. W sumie super poczytać opinie innych bo czasem to czego sami nie widzimy ktoś nam łopatą przed oczy wyłoży.