Autor Wątek: Drogie Bravo - czyli co śmieszy do łez!...  (Przeczytany 254512 razy)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 500
Jako tumanistę wkurwia mnie stawianie znaku równości między tym pojęciem, a nieudacznikami i życiowymi niedorajdami :p zawsze da radę znaleźć coś lepszego, niż kebsy na nocna zmianę, tylko trzaa dupsko ogarnąć.
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo: