Lepiej żeby się kostki zjeżdżały niż struny. Nakupują se takie metalowych kostek albo innych kamieni i zadowolone
Odpowiedni kształt i nie zjeżdża się nadmiernie ani jedno ani drugie.
ja pierdole - te wasze złote rady ...
nie przychodzi wam czasem do głowy , że może nie warto sie odzywać ...
Gram sporo mosiężną kostką, ale z okrągłą krawędzią boczną. Mam kilka stalowych, które rzeczywiście szybko zjeżdżają struny, bo mają małą grubość i ostrą krawędź. Kostka 1,14 mm i więcej z zaokrągloną krawędzią i nie zauważyłem, żeby zjeżdżała struny szybciej niż zwykle. Chociaż i tak wymieniam zawsze po max półtora miesiąca struny. Jak trzymasz przez pół roku komplet, to rzeczywiście może być różnie