O, tak mi się skojarzyło, za Ayn Rand się swego czasu Rushowi dostało
A ode mnie tylko dwa słowa bo ze srajfona na szybko klikam :Pzł
Za 5zł na osobę to ja przedwczoraj jadłem z Żoną Moją glazurowanego cycka z kaczki i opiekane ziemniaki + jeszcze dip jogurtowy do tego. Więc danie uważane przez przeciętnego wpierdalatora korniszonów za może nie "exclusive" ale na pewno nie tanie. A jednak - da się? Da się.
A dwa - miałem taką znajomą (a tfu!) z wypizdowa na studiach. Wieczne jęczenie że bida, nyndza, chujniazgrzybniom, socjal, dodatki itepe. A tymczasem jej rodzice dom stawiali...