Wiesz co, chyba naprawdę żyjemy w różnych światach. Ja też nie znam osoby, która by głośno krzyczała, że potrzebuje socjalu. Na pierwszy rzut oka taki ktoś niczym się nie różni od innych. Tylko nieliczni wiedzą o sytuacji finansowej takiej osoby, bo praktycznie zawsze się tego strasznie wstydzą. Dlatego wcale się nie dziwie, że nikogo takiego nie znasz. Sam nie raz byłem zaszokowany.