Tu masz odpowiedz.
Frank skoczył, mieszkania spadły. 110 % kwoty kredytu. A teraz sa tego skutki. Wkłady własne itd.
Frank skoczył bo zyskał wartość dodaną , stał się towarem ,co miesiąc ludzie go potrzebują,popyt= podaż . Równie dobrze banki mogłyby dawać kredyty w oscypkach , ciekawe po ile by chodziły .