Wkurwia mnie, że nie można wyjść ze swoją dziewczyną pobawic się do klubu, bo zaraz znajdują się jakieś oszołomy, którzy myślą, że ją odbiją i kończy się to poobijaną mordą. Już trzeci raz, ja pierdolę...
Irlandczycy serio myślą, że co oni to nie są i od razu skaczą z łapami?