Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1679474 razy)

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 222
I zgadza się jeśli jest taka specyfika firmy i co jakiś czas trzeba zostać dłużej, to bede szukał takich którzy będą chcieli ze mną pracować dłużej. Co z tego, ze ktoś ma kompetencje jak jednocześnie ma "wyjebane". Powiem również może zbyt szczerze jak ktoś mi zaczyna rozmowe o prace od takich pytań ja powyżej przykłady podałeś, to wymiękam i dziękuję za współprace. Dla mnie to jest spojrzenie jednostronne, ukierunkowane tylko i wyłącznie na własny tyłek a nie na miejsce pracy i firmę z którą bede sie identyfikował.

Dla mnie jest nim to o czym piszesz. Pracodawców nie obchodzi czy masz chorą matkę pod opieką i nie możesz zostać nadgodzin, dziecko które musisz o określonych godzinach odbierać z przedszkola, chcesz założyć rodzinę, albo po prostu chcesz spełniać się w swoim hobby a nie kiblować w robocie.

I to czy się wykonuje pracę którą się kocha i do którego się jest powołanym nie ma tu znaczenia. Chyba że dla kogoś praca jest jedyną wartością samą w sobie.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan