Autor Wątek: Plaztik iz fantaztik, chili ńju baz in da hauz  (Przeczytany 4335 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Cytuj
Tyle basów... gitarę byś w końcu kupił

Mam... cztery? Jedną w stanie rozkładu, rozebrałem ze 4 lata wstecz z zamiarem "tuningu" i tak leży do tej pory w kawałkach, więc nie używam. Druga - klasyk na ogniska, ale nie chodzę na ogniska, więc też nie używam :P Trzecia - akustyk, moja pierwsza gitara ever, zostawiłem Ojcu żeby sobie pobrzdąkał - nie używam. Czwarta - Epi SG GX, używam od wielkiego dzwonu. Obecnie wracam do stroju standard E (zgrozaaa :D ) bo i tak praktycznie przestałem grać poniżej niego, a permanentnie założony kapodaster jest równie wkurzający co bezsensowny :P

Cytuj
Bartolini mk1 wypierdol i wloz delano MM. Bedzie jebau jak sie patrzy.
Później wypierdol Delano i włóż Nordstrand y
A najlepiej po prostu graj

Nie wiem ile jest sensu w zakładaniu pipaka który by mnie kosztował +- tyle samo co cały bas*, no ale... no ale do co jednego się zgadzam - gram, i gra na tym "czymś" sprawia mi pojebany fun :D

Aaa właśnie @benkai - żeby się lutiutiutiutiu nie rozeschło, to co? Olej, wosk, wielorybie łajno, wyciąg z fiuta? :P

A to "do lansu" to nie tylko w basach, nawet nie tylko instrumentach strunowych. W rowerach, autach, elektronice, wszędzie tak samo. Kombinujesz, dopieszczasz, ciągle coś zmieniasz, poprawiasz i tak dalej, zamiast po prostu używać zgodnie z przeznaczeniem ;)

*i na koniec jest tak jak w dowcipasach o basach typu "perkusja nierówno, gitara sprzęga, a bas jak to bas - nie słychać" :D
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
35 Odpowiedzi
11035 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Kwi, 2015, 12:35:45
wysłana przez MrJ
14 Odpowiedzi
2241 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Gru, 2020, 18:08:38
wysłana przez Bjørn