Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1745324 razy)

Offline Kacper

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 23

(...)

Po segundo to obniżenie popierdolonych standardów przy aplikowaniu na studia Lekarskie (sam na takie będę w tym roku aplikować, trzymajta kciuki). Za przykład dlaczego podam przykład podopiecznego mamy mojej :love: który jest obecnie jednym z najlepszych młodych kardiologów w Białym a dostał się dopiero za 3cim razem :facepalm: Ogólnie jak patrzę ilu moich znajomych lekarzy dostało się za n-tym razem na studia to mnie to przeraża... (...)


Powodzenia podczas naboru i stalowej dupy, którą będziesz musiał związać permanentnie z krzesłem podczas zakuwania będąc już na studiach ;)

Chociaż nabór na studia medyczne to żart.
Sam dostałem się na kierunek lekarsko-dentystyczny dopiero za czwartym razem. Dopiero po ukończeniu studiów na kierunku fizjoterapia i otrzymaniu tytułu magistra. Podczas rekrutacji oczywiście nie ma to żadnego wpływu i byłem mierzony taką samą miarką jak randomowe osoby po ukończeniu liceum.
O otrzymaniu indeksu decyduje matura z zakresu roślinek, grzybów, zwierzątek, ekologii itp gdzie fizjologia i anatomia człowieka to znikomy procent całości pytań i punktów przyznawanych na maturze.
Niejednokrotnie spotkałem się z tym, że osoby które dostawały się w pierwszych miejscach list rekrutacyjnych miały takie same problemy jak osoby z list rezerwoych/dostające się z odwołania lub po prostu zaliczały wylot z uczelni, bo nie dawały sobie rady z ogromem materiału do ogarnięcia.
Osobiście jestem za tym by przywrócono egzaminy wstępne na studia medyczne. Wg mnie to jedyny sensowny sposób na zweryfikowanie posiadania rzeczywiście przydatnej wiedzy do rozpoczęcia nauki na tym kierunku studiów.