Bedzie, i menzura i może nie tyle śruby od flojda co od spręzyn, bo jeszcze kolega gotów jakieś inne poluzować 
Każdy kiedyś musi po raz pierwszy w życiu poluzować we Floydzie nie to co trzeba

czy wystarczy jakiś delikatny ruch sprężynami
Jeśli wszystko zrobisz zgodnie z pierwszym lepszym tutorialem w sieci i zablokujesz floyda odpowiednio przed, to po próbie nastrojenia oraz zwolnieniu blokady zobaczysz, jak bardzo sprężyny wygrały z naciągiem strun (most przechyli się w kierunku końca dechy). Potem zabawa w bardzo delikatne odkręcanie śrub od floyda i strojenie. Mnie to idzie okropnie powoli, zwykle dopiero gdzieś w okolicach 2-go piwa zaczynam być umiarkowanie zadowolony z poziomu Floyda

Ale jak to ktoś mądry tu powiedział "wszystkie gitary z Floydem powinny być od razu wystawione w kategorii 'zepsute' "
