Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Struny => Wątek zaczęty przez: bleedinhammer w 31 Sie, 2014, 18:13:11

Tytuł: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: bleedinhammer w 31 Sie, 2014, 18:13:11
Jest to moja pierwsza gitara z Floydem, lutnik założył mi Ernie Balle Cobalt 10-52 (2715), jednakże ja chciałbym zmienić je jednak na lżejsze 10-46. Czy po zmianie strun muszę na coś uważać? Wszyscy wokół piszą o zmianie na grubsze, ja chciałbym jednak zmienić je na cieńsze - czy wystarczy jakiś delikatny ruch sprężynami czy jest to jakaś straszna i trudna zmiana - szczególnie, że górne trzy struny się nie zmieniają (10,13,17), tylko dolne (26,36,46 zamiast 30,42,52)?
Tytuł: Odp: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: Zelman w 31 Sie, 2014, 18:56:31
10-46 będą miały mniejszy "naciąg", niż 10-52, więc będziesz musiał trochę odkręcić śruby od floyda.
Tytuł: Odp: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: y w 31 Sie, 2014, 20:09:03
czy przy większej zmianie grubości nie będzie też korekta menzury?
Tytuł: Odp: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: commelina w 31 Sie, 2014, 21:29:18
Bedzie, i menzura i może nie tyle śruby od flojda co od spręzyn, bo jeszcze kolega gotów jakieś inne poluzować ;)
Tytuł: Odp: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: Ghost_of_Cain w 31 Sie, 2014, 22:19:04
Bedzie, i menzura i może nie tyle śruby od flojda co od spręzyn, bo jeszcze kolega gotów jakieś inne poluzować ;)

Każdy kiedyś musi po raz pierwszy w życiu poluzować we Floydzie nie to co trzeba :D

czy wystarczy jakiś delikatny ruch sprężynami

Jeśli wszystko zrobisz zgodnie z pierwszym lepszym tutorialem w sieci i zablokujesz floyda odpowiednio przed, to po próbie nastrojenia oraz zwolnieniu blokady zobaczysz, jak bardzo sprężyny wygrały z naciągiem strun (most przechyli się w kierunku końca dechy). Potem zabawa w bardzo delikatne odkręcanie śrub od floyda i strojenie. Mnie to idzie okropnie powoli, zwykle dopiero gdzieś w okolicach 2-go piwa zaczynam być umiarkowanie zadowolony z poziomu Floyda ;)

Ale jak to ktoś mądry tu powiedział "wszystkie gitary z Floydem powinny być od razu wystawione w kategorii 'zepsute' " ;)
Tytuł: Odp: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: commelina w 01 Wrz, 2014, 08:06:15
Polubiłem potem odlubiłem jak przeczytałem o zepsutych gitarach :P 
Floyd jest OK !
Tytuł: Odp: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: Ghost_of_Cain w 01 Wrz, 2014, 08:47:09
Pewnie, że jest ok. Co prawda terapeutycznie muszę mieć zawsze w pobliżu wioslo ze stałym mostem, ale w mojej dream guitar widziałbym najchętniej floyda z opcją blokowania i d-tunerem. Sorry za offtop.
Tytuł: Odp: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: ChopZeWsi w 01 Wrz, 2014, 09:50:49
Nie wiem co pokazują tutoriale. Ja robię tak:
 lekko odkręcam śruby od sprężyn floyda
 zakładam struny na tzw. odpierdol, naciągając je na tyle, żeby płetwa mostka oparła się o klocek blokujący (klocek musi mieć odpowiednią     grubość)
 blokuję floyda w położeniu równoległym do korpusu (w punkcie zero)
 później stroję gitarę, reguluję menzurę i ewentualnia korekta trussroda
 dokręcam śruby sprężyn żeby klocek poczuł luz
 wyciągam klocek i odkręcam sruby sprężyn, aż gitara będzie stroić. Mostek powinien znależź się w polożeniu w jakim, był blokowany, a gita powinna stroić.
Tytuł: Odp: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: Ghost_of_Cain w 01 Wrz, 2014, 10:34:02
Czyli Galeazzo Frudua way ;) - jesli chodzi o tutoriale. To chyba metoda odpowiednia przy zmianie na struny tej samej grubości.
Tytuł: Odp: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: commelina w 01 Wrz, 2014, 10:51:58
IMO operacja ze wstępnym odkrecaniem sprezyn, przy wymianie strun tej samej grubości, jest bez sensu.
Tytuł: Odp: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: ChopZeWsi w 01 Wrz, 2014, 19:53:45
IMO operacja ze wstępnym odkrecaniem sprezyn, przy wymianie strun tej samej grubości, jest bez sensu.

Czy ja wspomnialem o wymianie na zestaw o tej samej grubości? Kolega wyżej prosil o porade w przypadku zmiany na zestaw o innej grubości wlasnie i tego dotyczyl mój post.
Tytuł: Odp: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: Ghost_of_Cain w 01 Wrz, 2014, 21:28:04
Pewnie mi się pojebało. Ten włoski lutnik niekoniecznie sugerował cokolwiek odnośnie strun i niekoniecznie robił wszystkie kroki dokładnie tak jak Chop.
Tytuł: Odp: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: commelina w 01 Wrz, 2014, 23:19:24
IMO operacja ze wstępnym odkrecaniem sprezyn, przy wymianie strun tej samej grubości, jest bez sensu.

Czy ja wspomnialem o wymianie na zestaw o tej samej grubości? Kolega wyżej prosil o porade w przypadku zmiany na zestaw o innej grubości wlasnie i tego dotyczyl mój post.

Nie, ale składnia zdania sugerowała ze robisz tak za kazdym razem, a nie chcesz chyba powiedzieć, ze za kazdym razem zakładasz cieńsze struny ;)
Tytuł: Odp: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: ChopZeWsi w 03 Wrz, 2014, 12:29:18
IMO operacja ze wstępnym odkrecaniem sprezyn, przy wymianie strun tej samej grubości, jest bez sensu.

Czy ja wspomnialem o wymianie na zestaw o tej samej grubości? Kolega wyżej prosil o porade w przypadku zmiany na zestaw o innej grubości wlasnie i tego dotyczyl mój post.

Nie, ale składnia zdania sugerowała ze robisz tak za kazdym razem, a nie chcesz chyba powiedzieć, ze za kazdym razem zakładasz cieńsze struny ;)
Wkurzasz mnie commelina. We wszystkich postach dajesz popisy swojej błyskotliwości zwyczajnie się przypierniczając, co prowokuje późniejsze shitstormy i w następstwie bany dla niepokornych forumowiczów, podczas gdy sam często niewiele wnosisz do tematów.

"Nie wiem co pokazują tutoriale. Ja robię tak:"

W składni mojego zdania nie użyłem ani jednego zwrotu twierdzącego że robię tak zwykle, lub tym bardziej za każdym razem. Założyciel tematu pytał o postępowanie w przypadku zmiany na struny o innej grubości i tego dotyczył mój post.
Podsumowując Panie Jarku, lepiej zrób użytek ze swojej wiedzy na temat gitar, zamiast przepychać się z młokosami na słówka.
Tytuł: Odp: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: commelina w 03 Wrz, 2014, 12:41:40
Sorry, jestem jaki jestem.
Tytuł: Odp: Floyd Rose - zmiana grubości strun
Wiadomość wysłana przez: bleedinhammer w 07 Paź, 2014, 09:09:30
Zapomniałem podziękować :D

Więc dzięki, wszystko działa  ;D