A skąd taka korelacja? Skąd wiadomo, ze lawinowy wzrost rejestracji samochodów nie ma związku z aktywnością wulkaniczną Etny, lub np. takimi nieistotnymi czynnikami, jak bogacenie się społeczeństwa, otwarcie granic Unii, import tanich gratów z Niemiec i Francji?
W zasadzie czemu nie - rozjebmy drogi i zaorajmy autostrady, nikt się nie będzie wkurwiał na korki przy bramkach. No i koniecznie więcej Bus-pasów. One są moje najulubięsze.