Autor Wątek: Przemyślenia bez wiekszego znaczenia  (Przeczytany 17267 razy)

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Chciałem kiedyś nawet wywiesić tablicę "Uwaga, twarda trawa, rysuje samochody", ale wsypanie świeżo skoszonej trawy gościowi przez pozostawiony otwarty szyberdach było przyjemniejsze.
Gdyby tylko miały szyberdachy te wszystkie chuje, którym żal parę złotych na parking przy SGGW i muszą zamiast tego rozjeżdżać trawnik w mojej okolicy... :P

g-zs, straż miejska ma w dupie. Policja ma ważniejsze rzeczy do roboty. Kiedyś regularnie dzwoniłem i zgłaszałem takie rzeczy, ale przestałem kiedy już któryś raz reakcją na zgłoszenie były wykręty i niemalże bluzgi w moją stronę, że w weekend zawracam gitarę jaśnie panom strażnikom.

Planowałem wstawić w odpowiednie miejsca kamulce, żeby po prostu nie dało się zaparkować w pewnych miejscach, ale jak zobaczyłem, że w innym miejscu gdzie ktoś zastosował tę metodę jakiś debil po prostu sobie taki kamień przesunął i wtedy zaparkował(srsly, tyle wysiłku, żeby przejechać parę metrów mniej?), to zwątpiłem.

Tak więc nadejdzie moment, kiedy tu i ówdzie pojawią się karne kutasy.