Autor Wątek: Przemyślenia bez wiekszego znaczenia  (Przeczytany 17797 razy)

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 236
Odp: Przemyślenia bez wiekszego znaczenia
« 30 Lip, 2014, 14:15:59 »
taa, najczęsciej nakleja je gimbaza, która najbliżej za kółkiem była na kolanach u ojca, nie znają realiów miejskiej dżungli i wydaje im się że mogą zostać obrońcami sprawiedliwości i uciśnionych.

A jakie to realia? Jak nie ma miejsca to nie stajesz. Nie wpierniczasz się w poprzek na pasy, nie zajmujesz całego chodnika, nie wjeżdżasz w żywopłot i nie rozjeżdżasz zieleńców. Jedziesz dalej i przejdziesz się.

To wbrew pozorom dosyć proste i logiczne. Podobnie jak to że skoro nie ma kibla to nie srasz na chodnik albo komuś na schody...
« Ostatnia zmiana: 30 Lip, 2014, 14:21:23 wysłana przez nikt »
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan