OKiej za torturowaniem nie jestę, ale tolerować i dawać prawa mordercom tez nie zamierzam. Tutaj bede jak Korwin w stosunku do Kobiet , bezwzgledny. Dla mnie to paranoja, z jednej strony mordercy i terroryści z drugie trybunał praw człowieka. POjebało sie i to ostro. Takie samo mam zdanie odnośnie praw więzniów. Gdzie są prawa ofiar ? Dopóki na to ostatnie pytanie nie bedzie odpowiedzi całą reszte praw człowieka mam w dupie.
Przecież im żadnych zarzutów nie postawiono bo wtedy musieliby być sądzeni i nie wolno by było ich torturować. Tak właśnie działa Guantanamo.