Tak zaglądam do tego wątku i dochodzę do wniosku, że wielu tu obecnych jest za mocno sfrustrowanych
Nie. Bardzo mi się podoba że jestem ruchany na każdym kroku
Przez rząd, urzędników, UE, kościół, patoli ciągnących kasę z socjalu, 40 letnich emerytów, własnego pracodawcę itd itp.