Spacer z Barbarą. Obok chodnikiem człapał gołomp. Pokazuje na niego i zagaduję Młodą:
- Basia, patrz! Co to tutaj chodzi?
- Łabędź.
- No gdzie łabędź. Przecież to gołąb. Pamiętasz jak robi gołąb?
- Kwa-kwa.
Chyba mnie szybko oduczy głupie pytania zadawać...