Pojazd bez ważnego badania technicznego tez jest niesprawny. Teoretycznie.
Nie słyszałem jeszcze, żeby ktoś musiał płacić z własnej kieszeni bo nie miał badań, a tym bardziej, że miał opony nie zalecane przez producenta. Ci bez prawka, na podwójnym gazie i ci co zwiali z miejsca zdarzenia (czasem nieświadomie, bo nie poczuli, że obtarli inny pojazd lusterkiem) płacą regresy aż miło.
Chociaż - to jest Polska, tu wszystko jest możliwe.