Autor Wątek: MOTO-MOTO, czyli czym się lansujecie oraz czym lansować byście się chcieli  (Przeczytany 337569 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
1,4 ma swoje wady )oj ma...), ale jest w zasadzie odporny na złe traktowanie / zapuszczenie przez użytkownika, no i śmiesznie tanie są ewentualne naprawy. Za to wolnossące 1,9 to jeden z najbardziej "niezajebywalnych" motorów diesla, z tych co to się tuninguje dwoma kluczami w garażu, a jeździ nawet na fryturze :P

Cytuj
Z tymi "fabrycznymi" oponami to jest bardzo różnie

Zwykle dają coś byle było, do tego w zaniżonym rozmiarze (wielkość felgi, szerokość opony) i na felgach mocno schowanych w nadkola (za wysokie ET). Np. przypadek Peugeota 306 - PhI miało w standardzie 13tki, PhII 14tki. To samo auto, to samo zawieszenie, te same silniki, różnią się tylko detalami wykończenia.
Jak widzę pod blokiem gościa na 13tkach szerokości 165, schowanych głęboko w nadkolach, to się zastanawiam jak mu nie strach czymś takim jeździć. Bo to już nie chodzi tylko o estetykę, po prostu auto tragicznie się wtedy prowadzi, wiem bo miałem raz "przygodę" z takim rozmiarem. Realnie do tego auta - zima 14, lato 15.

Chociaż z drugiej strony - Smart na 15tkach o profilu grubości dwóch palców + twardym jak deska zawieszeniu. Hmm...
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.