Autor Wątek: MOTO-MOTO, czyli czym się lansujecie oraz czym lansować byście się chcieli  (Przeczytany 313044 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Prezesie Jarku - od Smartów powstrzymuje mnie w zasadzie jedna rzecz. No, dwie... 1) dość wąski rynek tak zakupu jak i napraw, a co za tym idzie zawyżone ceny obydwu, 2) brak sensownego silnika w tej wersji na jaką by mnie ewentualnie było stać - benzyny są niemiło paliwożerne (spalanie na poziomie "zwykłego" auta), gazu nie uświadczysz, a sensowny diesel pojawił się dopiero w 2007, jak zmodernizowali poprzednika. Do oszałamiających 55KM :D Chociaż podobno nawet na pierwszej wersji (41KM LoL ;D ) da się to zrobić, ale zawsze zostaje problem $$$.

Bo jeździłem tym autkiem, i faktycznie jest to jeden z wynalazków typu "albo pokochasz, albo znienawidzisz" :P A w zasadzie nic ponad niego nie jest mi (tzn. Żonie Mojej :love: ) poczebne, od wożenia powietrza, szaf czy innych płytek do kibla to mam już woła roboczego ;)
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.