Ankieta

Jak ruskie wejdą do Polski, to:

chwycę za karabin (jak mi go dadzą) i jak trzeba będzie to zginę za Ojczyznę
3 (5.9%)
będę trzymał kciuki za naszych żołnierzy sprzed kompa
7 (13.7%)
to Ja chcę wejść do ruskich
14 (27.5%)
nie utrzymam karabinu, ale będę walczył drewnianym patykiem
2 (3.9%)
przeniosę se centrum dowodzenia do rejonów ze zdrowszym klimatem
25 (49%)

Głosów w sumie: 48

Autor Wątek: Jak ruskie wejdą do Polski  (Przeczytany 12479 razy)

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 236
Odp: Jak ruskie wejdą do Polski
« Odpowiedź #50 12 Mar, 2014, 07:51:13 »
W 1991 startowaliśmy z Ukrainą w zasadzie z tego samego pułapu, z tymże oni mieli większy kraj, więcej ludności, więcej bogactw naturalnych, lepszą ziemię uprawną, BROŃ ATOMOWĄ!!!- generalnie potencjalnie korzystniejszą sytuację. I teraz sobie porównaj nasze położenie i ich położenie. Twarde dane statystyczne, bez tam pierdolenia, jaka to unia zła i jacy biedni jesteśmy przez to.
Podpisano również w tym roku pakt o rozbrojeniu atomowym Ukrainy, który w związku z agresją Rosji na Krymie może zostać niedługo wypowiedziany.

Demokratycznie wybrana władza - która "przypadkowo" trzyma w chacie 30 pieczątek komisji wyborczych. Tego w Russia Today nie usłyszysz :D Ale oczywiście można powiedzieć, że to złośliwi amerykanie biednemu Janukowyczowi podrzucili. A fakt że ten sympatyczny misio był w młodości dwukrotnie SKAZANY PRZEZ SĄD, raz za kradzież, a drugi raz za gwałt zbiorowy i pobicie (!) jest Ci znany?  To ma być ta "demokratycnza władza" siedząca w kieszeni u rosyjskich i ukraińskich oligarchów?
Wszystko grubymi nićmi szyte. Przed odlotem Janukowycz zdążył zabrać dokumenty a zapomniał akurat o pieczątkach które podważają legalność jego wyboru. Mogli mu jeszcze dziecięcą pornografię podrzucić ;)

Dobra, bo mogę tak jeszcze długo. Jasne - sprawa nie jest jednoznaczna, ale trzeba się zastanowić i po prostu określić się, po której stronie barykady jesteśmy i komu kibicujemy w tym pierdolniku. Ja mam coraz mniej wątpliwości w co gra Putin i jego "matuszka".
pozdro
W czasie pomarańczowej rewolucji już się zastanawiałem. Wiem po której stronie stoi nasza władza która sama nie uznaje czystek etnicznych na Wołyniu jako ludobójstwa, od 4 lat zajmuje się wrakiem samolotu którym ktoś leciał na prywatę, a teraz wspiera nacjonalistów Ukraińskich realizując dokładnie ich plan z początku lat 90.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan