ja to bym chcial szczerze zobaczyc jak niektorzy rzeczywiscie placza ze smiechu do rzeczy, ktore zamieszczaja w tym temacie, bo u mnie spora wiekszosc wzbudza co najwyzej usmiech z politowania, a zawsze mialem o sobie mniemanie, ze poczucie humoru mam dosyc mocno rozwiniete w kazda mozliwa strone (choc gagi rodem z Bennego Hilla mnie nie smiesza, wole MP).