Wiadomość #319410

[Bjørn]

Chyba żartujesz ...miałem Mark IV kilka lat, cleany są co najwyżej przeciętne, zresztą cleany to ogólnie nie jest mocny punkt większości modeli Mesa Boogie 

Pełna zgoda, facet chyba nigdy nie grał na żadnym droższym Fenderze, i jest cała masa innych pieców, przy których clean z Mark IV brzmi jak zabawka:
Fuchs The Clean Machine, Bogner Barcelona, 3RD POWER American Dream, Suhr Badger, Vox AC30, Egnater MOD, różne Divided by 13 itd.

I beg to differ

Każdy ma inny gust, ale z moją gitarą, z moimi przystawkami, z moją kolumną i w końcu - z moim uchem - mark IV ma najlepszy clean. A już na pewno najbardziej uniwersalny. Fender to nie moja para kaloszy. A z tych radyjek co wymieniłeś to nawet mialem na własność Borsuka 18, ale lubiłem go za coś zupelnie, ale to zupełnie innego niż cleany i z pewnością dla mnie nie brzmi lepiej od mark IV, jeśli o czysty kanał chodzi.

Ale w sumie jeśli grasz na jakimś fenderze stat albo tele to moje argumenty nie mają sensu