Chyba się w trochę innej kulturze wychowałem bo nie zasugerowałbym nigdy nikomu konfidenctwa, tak bardzo zapaszek na klatce przeszkadza?
No, przeszkadza. Przeszkadza mi, jak jebie petami na klatce kiedy wracam z pracy albo idę na zakupy.
Klatka służy wszystkim, więc wszyscy powinni się na niej komfortowo czuć. To tylko krok przed dymieniem komuś do przedpokoju.