Zamiast personalnych wycieczek, może podałbyś wobec tego rozwiązanie problemu? Just saying...
Jonek raczej tylko wietrzył wkurwa, jakby szukał pomocy to by opisał sytuację dokładnie. i na innym forum.
a Ciebie ostatnio wszędzie pełno niezależnie od tego czy masz do powiedzenia coś merytorycznie wartościowego czy wcale. to i niektórzy mogą się zrobić odrobinkę uszczypliwi
Vicol, nie rób z siebie takiego świętoszka, bo na merytorycznych postach, to jaaasssne caluśkie swoje 1200 na liczniku nabiłeś.