Autor Wątek: Obecny stan produkcji muzycznej (?)  (Przeczytany 11812 razy)

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 225
No i co z tego? Wyczyny Huntera znam od lad 90-tych. Mówimy o zajebistości soundu - mocy, kopnięciu, porywie, sczesaniu, rozpierdolu, wygarze - metalu. Gdzie on, ja się pytam?

Co prawda niszowo ale uważam że w Polsce taką muzę się tworzy i jest ona na bardzo wysokim poziomie chociaż jest mało strawna (właśnie przez to że aż tak mocno odstaje od głównego nurtu).

Przykłady to NYIA, Samo, Kobong, Antigama, Moja Adrenalina.
Surowy wpierdol prosto w ryja, brzmienie i technika.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan