Dobra, nie mam niestety punktu odniesienia bo na początku trenowania nie sprawdzałem, ale dziś (tj. po trzech miesiącach trenowania) pękło 100kg w back squacie (gdzie czułem, że jeszcze mam mały zapas) i w poniedziałek 110kg w MC (tu w sumie też)
FYI - ważę jakieś 85-87 kg atm