Pięknie się ułożyło jedno pod drugim.
Wkurwiają mnie radykalni islamiści, ale jeszcze bardziej wkurwia mnie odmawianie równouprawnienia ich wiary z jakąkolwiek inną oraz hipokryzja "internetowych wojowników". A najbardziej na świecie irytuje mnie polaczkowata katoprawica, szczególnie w ostatnich dniach (afera z WOŚP) i szczególnie ta z Frondy i podobnych portali.