To ja też dorzucę swoje 3 grosze w temacie. Od 7 stycznia zaczynam jechać Starting Strength. Niby tylko 3/4 ćwiczenia, a całe ciało jest przećwiczone na jednej sesji, na "większych" ciężarach taki trening daje nieźle popalić, zwłaszcza, że martwy ciąg/podrzut jest łączony z przysiadami w jednym dniu. Najbardziej lubię trenować według takich prostych planów.
Cele na 2014:
- 3x5x100kg w przysiadzie ATG
- 1x20 pull ups
- wyciskanie żołnierskie 1xciężar ciała