Szwagier ma komputer dwa i-pady i iPhone zdjęcia przesyła mejlem bo nie daje rady przez bluetooth. Próbowałem z nim kilka razy i nic.
Jak mu wpadł iPhone do wody to po wszystkim nic nie odzyskał. Mój HTC uczył się latać z 4 pietra. Zebrałem co zostało, wyciągnąłem kartę pamięci i mam wszystko
Zgrywanie muzy na iPhone porażka, owszem można ale.....
Zgrywanie przez USB zdjęć na i-maca zapomnij, ponoć można ale....
Jak chcesz pływać z telefonem i rzucać z 4 piętra to chyba nie wiesz do czego ma służyć smartphone

Jak dla mnie synchronizacja muzy i zdjęć z mac'iem to najlepsze co może być. Raz ustawiam wtykam kabel i już. Zgram nowy album na kompa, zrzuci się przy pierwszym podłączeniu jak można tego nie lubić jak

się pytam.