Wiesz, od jakiegoś czasu patrze na powolne umieranie mego teścia, codzienne pieluchy i takie tam, nie zawsze jest bec i nie ma. Jeśli jest bec i nie ma, tzn ze ten człowiek nie istniał w naszej swiadomości tak na prawde. Pewnie dlatego balcki nie płakał po Hanemanie