Biorąc pod uwagę fakt, że nie każdy zespół musi być super tech-death'em żeby być fajnym, nasuwać milion dźwięków i riffów w trakcie trwania jednego taktu, mieć super produkcji czy idealnego technicznie wokalisty - bo nie oszukujmy się jest cała masa zespołów, które są słabo wyprodukowane i grają trzy akordy na krzyż i nadal są fajne - to jak dla mnie nie ma w Waszej kapeli absolutnie niczego co może się podobać. Sorry, ale gość, który krzyczy na koniec "zajebiście" był albo Waszym dobrym kumplem albo był naćpany bo ja raczej bym wyszedł.
rozumiem, że ardent sky to Twoja kapela. Posłuchałem i w życiu nie słyszałem takiej kopii xera xera jakiegoś hamerfala absolutnie nic ciekaewgo "angielski" i solówki słabe , no i produkcja nie zabałdzo. zdecydowanie wyszedłbym z gigu
Ziomek ewidentnie widać, że nie radzisz sobie z przyjmowaniem krytyki. Moja rada: Nie dawaj swoich kawałków do oceny lub nie zachowuj się jak 13stolatek i naucz się ją przyjmować. Jeśli chodzi o opinie na temat mojej kapeli to cenię sobie ją tak jak każdą inną i zapraszam do szerszej wypowiedzi w wątku poświęconym Ardent Sky żeby nie robić tu offtopu.