Oessu... Gveir, rozluźnij poślady, tu nie jest Urząd Skarbowy, tylko offtopic forum gitarowego, sugerowałbym Ci ciut bardziej zdystansowane podejście...
Man, jestem wyluzowany tak, że ciągnę za sobą moje ramiona.
A tak ucinając - kurwa, jesteście mistrzami. Wyrzuciłem wkurwa w eter internetu, przeszło mi ale wy musieliście podjąć "rękawicę", dorobić sobie chore teorię i machać tutaj dyplomami internetowych psychologów (pozdrawiam commelina )
Trzymajcie się, lecę poprawiać presety w amplitube3
Nawet wkurwy powinny mieć sens, do hajt parku se ić pan i tam se krzycz, tam nikt na nikogo nie zwraca uwagi, a tu jak piszesz to zazwyczaj ktoś jednak to czyta.