Wczoraj byłem na jednym z najlepszych koncertów w życiu i obkupiłem się w muzykę.
O tu, tu.Swoją drogą, chyba przestanę piracić, bo jak straciłem swoją kolekcję mp3 to odkryłem spotify i podobne, które spokojnie da się uzupełniać własną płytoteką i jest G.
Zerwałem z laską.
Zakochałem się w innej.
Dużo się w życiu dzieje, zmienia... aż nie mam zbytnio czasu na forum, lol.