Autor Wątek: Dyskusja o flojdach  (Przeczytany 21574 razy)

Offline vinz893

  • Gaduła
  • Wiadomości: 227
  • DJAZZ.
Odp: Dyskusja o flojdach
« Odpowiedź #100 01 Paź, 2013, 00:10:45 »
ja pierdole, naprawdę przegadaliście 5 stron o flojdach? koledzy od flojdów - moglibyście w tym czasie ćwiczyć zajebiste dajwbomby. koledzy od stałych - moglibyście w tym czasie ćwiczyć gięcie struny za siodełkiem prawą ręką iz ze szit. Ta dyskusja jest z góry bez sensu bo jak ktoś nie lubi flojdów, to od czyjegoś gadania ich nie polubi.

- ej stary flojdy są zajebiste.
- nie, nie są.
- są.
- nie są.
- czemu?
- bo sie rozstrajają.
- nie rozstrajają się.
- rozstrajają się.
- nie.
- tak.
- nie...

kecz ma dryft?
A wniosek? Lubisz frytki? Nie. To spierdalaj, ja lubię.  :headbang:

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
0 Odpowiedzi
1284 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Wrz, 2012, 23:32:38
wysłana przez domas