Cieszy mnie moja pierwsza sygnatura:
Chłopaki z BKP odwalili kawał dobrej roboty, użycie magnesów CWD XXX (ChuWDu) bardzo dobrze się sprawdza w tak niskich strojach jak std.E czy drop D. W wersji pod most (czyli tylko w tej wersji którą będą produkować, bo na chuj komuś gryfowy) dostajesz też ciasteczko w środku; brzmi to wtedy lepiej i bardziej słodko, powiększa też naturalny rezonator basowy dzięki któremu, jak wszyscy wiemy, lepiej się brzmi. Niedługo się pojawi na stronie BKP!
Mogę Wam powiedzieć, że projektowanie tego pickupa zajęła nam stosunkowo niedługo, bo tylko jakiś miesiąc z małym haczykiem. Wszystko tweakowaliśmy przez mejla, chłopaki mi opisywali że pickup posiada za dużo basu, ja słuchałem tych słów na mejlu i mówiłem czy mi się podoba, czy nie. Z reguły mi się nie podobało, dlatego też pickup posiada za dużo wszystkiego i za mało niczego. Moja siostra powiedziała że jej się podoba, mnie też. Ten pickup był tak tajny że w projekt była zamieszana też Pani Iwonka z dziekanatu Politechniki Krakowskiej (której, w tym miejscu bardzo dziękuję!) która pomogła mi w doborze magnesów i szerokości pickupa w ogóle.
Jeżeli chcecie się dowiedzieć jak ten pickup brzmi to po prostu popatrzcie na poniższe foto:
(Oczywiście, co bardziej dociekliwi zauważą, że tele obok posiada tylko pięć strun - zabieg zamierzony - chcieliśmy, żeby brzmienie struny D (struny czwartej bądź też trzeciej - jak kto liczy) było ewidentnie wyjątkowe - dlatego jej nawet nie uwzględnialiśmy w projektowaniu. Dlaczego na singlach? Bo tak, moja sygnatura w końcu. Nie będę wam wszystkiego tłumaczył, co wy, dzieci? Na youtubie nie możecie sobie ograć?)
Ogólnie, mam nadzieję, że nikomu nie będzie smutno że zaprojektowałem pickup o jakże ładnej nazwie "YoushyDiva" (TM) (Na polskie - "GrypaJelitowa" (TM)). Nie polecam do żadnej gitary, chyba że masz axe fx. To wtedy zrobi się IR'y czy RWD czy JPG i będzie brzmiało ładnie. No i bardzo ważna sprawa - pickup aktywuje się przez Instagrama lub jakieś inne chujstwo które ma zrobić z Ciebie fotografa. Jeśli masz Canona albo Nikona to już możesz iść do domu.
Dziękuję wszystkim, którzy byli zamieszani w tą aferę! (Jak to mówią na wyspach lub w simsach kiedy włączysz translator: ju noł chu ju ar).