Dwóch kanarów podbiło praktycznie kolesia na moich oczach, dojebali mu 3 razy gazem, rozwalili ubrania i laptopa a mi grozili że jeśli zgłoszę sprawę i się nie oddalę to stracę pracę bo byłem w tym miejscu służbowo. Całość zdarzenia nagrałem, sprawa zgłoszona na policję, czekam na sprawę w sądzie.
nie odpuszczaj skurwielom