Z zupełnie innej beczki - pamiętam jak x-lat-temu kupowałem pierwsze myszki optyczne* to musiałem do nich dobierać specjalne podkładki, żeby w ogóle jakoś-tam-działały. Bo za jasne, bo za gładkie, bo za szorstkie, bo za chujwico, chyba dopiero 4ta czy 5ta była naprawdę dobra.
A dzisiaj? Wołami napisane na pudełku - działa na powierzchniach miękkich, futrze (?! ), nawet przezroczystym szkle. Za 40złotych. Łodefak?
to polecam Ci taką myszkę: http://allegro.pl/mysz-optyczna-modecom-mc-m5-2400dpi-3-kolory-usb-i3325995770.html
Firma nie jest jakaś super, ale mi ta myszka działa, jest ergonomiczna, przewodowa (wolę przewodowe) i ma przycisk do skakania po DPI (4 poziomy). Korzysta mi się super i gdyby nie fakt że dostałem ja za darmo to bym sam jej nie kupił. Ale że mam i dziala fajnie, to jak sie popsuje to pewnie kupię kolejną taką samą (tylko zieloną )
Co do wagi, to te droższe mozna dociążać lub odciążać. Ale to juz myszki dla zboczeńców.
Mam, polecam
E: moja jest czerwona. Chociaż polecam ją sprawdzić po kupnie, bo pierwsza sztuka którą nabyłem była koślawa jak stół z jedną dłużą nogą i się kiwała. Totalna pierdoła, ale wkurwiało niesamowicie